Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2025

Obejrzane: „Squid Game" 3 sezon (2025) - Netflix

Obraz
Nawet nie chce mi się o tym pisać. Mogli to puścić jako cały sezon drugi. Nie polecam. Szkoda Waszego czasu na sześć okołogodzinnych odcinków. Pierwszy sezon był świetny (podniosłem mu ocenę na 8/10), drugi troszkę gorszy (dałem mu chyba 7/10) ale nadal bardzo dobry, ale trzeci sezon to jest jakiś żart. Jak dla mnie to jest naciągane 5/10. Końcówka przewidywalna do bólu. Korea jest spalona, więc przenieśmy się teraz do USA, gdzie amerykańską wersję podobno będzie kręcił David Fincher, albo już kręci. Potem może Brazylia, Europa, Afryka (najlepiej RPA), Indie. Zróbmy z tego „Modę na Sukces".

Przeczytane: Zbigniew Jankowski - „Wilczym śladem. Historia powstania gry Wiedźmin 3 Dziki Gon" (2025) - Wydawnictwo Gamebook

Obraz
  Uwaga! Książka ta zawiera spoilery fabularne z gry „Wiedźmin 3: Dziki Gon" wraz z wariantami zakończeń. Więc jeśli jeszcze nie graliście w „Wiedźmina 3", a macie taki zamiar, to nie czytajcie tej książki... przynajmniej narazie.  Spoilerując. Uważam, że książka „Wilczym śladem. Historia powstania gry Wiedźmin 3 Dziki Gon" jest najlepszą książką o tematyce gamingowej jaką dotychczas przeczytałem, a było tych książek trochę. Wystarczy przewertować hashtagi na moim blogu czy filmy na kanale YouTube w playliście o przeczytanych książkach. Uważam, że „Wilczym śladem" spokojnie zasługuje na ocenę 10/10. Koniec pseudo recenzji, można się rozejść. W polskim giereczkowie nie ma chyba osoby, która przynajmniej nie słyszałaby o grze komputerowej „ Wiedźmin 3: Dziki Gon " od polskiego studia CD Projekt Red i wydanej 19 maja 2015 roku. Ciężko w to uwierzyć, ale w tym roku minęło 10 lat od premiery tej gry, ale ten czas leci. Trzeba powiedzieć, że gry z serii „...

Obejrzane: The Last of Us Sezon 2 (2025) - HBO Max

Obraz
Uwaga! W tekście będą spoilery! Jeśli nie graliście w grę i nie oglądaliście serialu, opuśćcie dalej czytanie tego tekstu. Ten tekst składałem na bieżąco przez 7 tygodni, po obejrzeniu każdego odcinka. Nie był pisany jednym ciągiem. Miałem dodawać pseudo recenzje każdego odcinka osobno, ale... nie chciało mi się. Przez 7 tygodni zasiadaliśmy przed telewizorami i czekaliśmy na nowy odcinek „The Last of Us" niczym telewidzowie na przełomie lat 80 i 90 w niedzielne popołudnia po Teleexpressie i przed Wieczorynką, kiedy z wypiekami na twarzach czekali na nowy odcinek „W kamiennym kręgu", „Panny Dziedziczki" czy innej „Dynastii". Chociaż „W kamiennym kręgu" było chyba emitowane w soboty koło 15:00... i ten Mecenas Prado... co? Nieważne, dobra już bez jaj i sarkazmu. A teraz zobaczmy co napisałem 7 tygodni temu (w sumie to już 9) i się pośmiejmy z tego.  W niedzielę 13 kwietnia 2025 roku na platformie Max (czyli byłe HBO Max, która po jakimś czasie wraca ...