Kupiłem sobie coś takiego.
Jaki fajny kwadratowy ludek. Chłopczyku skąd się tutaj wziąłeś? Mam utrudniony kontakt z nim. Cały czas chrzani coś o kopalniach i diamentach.
Jeden z moich ulubionych bohaterów z dzieciństwa. Człowiek z marmuru, żelaza i kij jeden wie jeszcze z czego. Tytan pracy i górnik, przodowy Rockford.
Postawię go na półkę i będzie sobie stał. A jak ktoś go zniszczy, choćby zadrapie, to zabiję.
Mały update. Rockford dostał kolegę. Następny gadający coś o skarbach.