Przeczytane: Sid Meier - "Sid Meier. Wspomnienia. Oficjalna autobiografia twórcy Cywilizacji" (2020, 2021 PL) - Wydawnictwo Znak Horyzont





Źródło:
https://www.znak.com.pl/ksiazka/sid-meier-przedstawia-wspomnienia-meyer-sid-210565

Drugą połowę sierpnia 2023 roku spędziłem na czytaniu książek, ponieważ pogoda uniemozliwiała wychodzenie z domu na dwór, a co dopiero ćwiczenie na siłowni pod chmurką. Jak nie było praktycznie bezchmurnie z upałem ponad 30 stopni, to było chłodno i padał deszcz. Kiedyś to mi nie przeszkadzało, ale jak człowiek jest starszy, zaczyna to przeszkadzać. Od połowy do końca sierpnia przeczytałem trzy książki, a mianowicie były to:

Brunon Różycki - "Mit Marszałka. Legenda J. Piłsudskiego w świetle najnowszych badań"

Sid Meier - "Wspomnienia. Oficjalna autobiografia twórcy Cywilizacji"

Ken Williams - "Nie każda bajka dobrze się kończy. Wzlot i upadek Sierra On-Line"

Najlepiej mi się przeczytało drugą książkę, czyli Sid Meier - "Wspomnienia. Oficjalna autobiografia twórcy Cywilizacji", którą pochłonąłem w dwa popołudnia i którą postaram się przybliżyć w niniejszej notce. W poprzednim wpisie opisałem książkę Kena Williamsa o Sierra On-Line, a w niniejszym wpisie postaram się przybliżyć książkę autorstwa Sida Meiera.

Autor książki - Sid Meier 

Źródło: 
https://civilization.fandom.com/es/wiki/Sid_Meier

Sida Meiera graczom komputerowym chyba raczej nie trzeba przedstawiać. To tak jakby fana kina zapytać czy wie kim jest Robert De Niro albo Steven Spielberg. Sid Meier urodził się 24 lutego 1954 roku w kanadyjskim mieście Sarnia, w prowincji Ontario i jest potomkiem szwajcarskich imigrantów. W 1982 roku wraz z Billem Stealey'em otworzyli studio MicroProse Software, albo znane też po prostu jako MicroProse. Użytkownikom Commodore 64, a zarazem fanom piki nożnej, zapewne szerzej otworzyły się oczy za sprawą gry "MicroProse Soccer", choć tę grę stworzyło studio Sensible Software (tak, TO Sensible). Sid Meier zajmował się programowaniem, a Bill Stealey zajmował się bardziej marketingiem i stroną biznesową firmy. W początkowym okresie działania MicroProse Sid Meier był głównie znany jako twórca symulatorów lotów czy łodzi podwodnych. W późniejszym okresie zaczął także robić gry strategiczne i to z nich najbardziej jest znany. Jego najbardziej znanymi grami sa: "Sid Meier's Pirates i oczywiście seria "Sid Meier's Civilization" ("Cywilizacja"). Ponadto jego znanymi grami są "Railroad Tycoon", "Colonization", "Sid Meier's Gettysburg!", "Sid Meier's Alpha Centauri", czy nawet program muzyczny "C. P. U. Bach" z 1994 roku. W 1996 roku Sid Meier wraz z Jeffem Briggsem opuścili szeregi MicroProse i założyli firmę Firaxis Games, której pierwszą grą był "Sid Meier's Gettysburg!" z 1997 roku. Wkrótce firma (od)zyskała prawa do serii "Civilization", ale także do innych najważniejszych IP, między innymi do "Sid Meier's Pirates" czy "Railroad Tycoon". Ponadto Firaxis wydawało następne części kultowej strategii turowej "X-Com" (znanej też jako "UFO"). Czytając tę książkę odnoszę wrażenie, że Sid Meier był całkowitym przeciwieństwem Kena Williamsa ze Sierry. Był... Jest to skromny gość, który lubił programować gry oraz programy użytkowe i się tym bawić. Wystarczyło mu dać biurko i komputer i gość był w swoim żywiole. Swoje pasje potrafił przelać na ekran komputera. Po przeczytaniu tej książki odnoszę wrażenie, że nie był tak łasy na pieniądze jak Ken Williams, ale oczywiście mogę się mylić. Sid Meier w młodości bardzo interesował się koleją i lubił patrzeć na miniaturowe modele kolejek, stąd też wziął się pomysł na grę "Railroad Tycoon", gdzie budowano sieć kolei. Sid Meier w młodości grał na instrumentach i bardzo lubił muzykę, zwłaszcza Jana Sebastiana Bacha (poświęca temu jeden rozdział w książce), gdzie rozkłada na czynniki pierwsze muzykę niemieckiego barokowego kompozytora. Dlatego też stworzył w 1994 roku program "C. P. U. Bach", który między innymi potrafił przy pomocy AI komponować muzykę w czasie rzeczywistym. Szkoda, że program ten okazał się niewypałem, gdyż wyprzedzał swoje czasy, ale wczesne karty muzyczne nie były w stanie wydostać odpowiedniego brzmienia. Program ten ukazał się jedynie na konsole 3DO, jeśli dobrze pamiętam, co też przyczyniło się do fatalnej sprzedaży programu. W okolicach 2000 roku Sid Meier chciał zrobić grę o dinozaurach, ale nie wiedział jak się za nią zabrać, jaki to ma być gatunek itp. Projekt był kilkukrotnie zaczynany od nowa, aż w końcu, w okolicach 2001 roku został porzucony. Ostatnią grą stworzoną przez Sida Meiera była "Cywilizacja VI" z 2016 roku.

Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem gier Sida Meiera, nie mój target, ale szanuję i podziwiam geniusz tego człowieka. Wszelkie symulatory lotów czy łodzi podwodnych na Commodore 64 unikałem jak ognia, bo to były skomplikowane gry, tym bardziej, że w Polsce w tamtych czasach wszystko szło na pirackich wersjach, a do tych gier (w oryginale) były dołączanie instrukcje obsługi w postaci obszernych książeczek. MicroProse wręcz z tego spłynęło, przykładali jakość nad ilość. Grało się trochę na Commodore 64 w "Pirates", ale nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem tej gry. Jakiś czas temu pograłem trochę w remake "Pirates" wydany chyba na Steamie na PC, ale to nie jest mój content. Wielkim fanem "Cywilizacji" nie byłem, ponieważ jest to tak samo uzależniająca gra jak na przykład "Heroes of Might & Magic III" z 1999 roku czy "Diablo II" z roku 1998. Jak pojawił się u mnie "syndrom jeszcze jednej tury" i nagle się ocknąłem o 4 nad ranem, odstawiłem tę grę. 😂 W "Railroad Tycoon" akurat lubiłem grać.

Oryginałnie książka ta ukazała się we wrześniu 2020 roku pod tytułem "Sid Meier's Memoir! : A Life in Computer Games". W Polsce wydaniem tej książki zajęło się Wydawnictwo Znak Horyzont, a sama praca ukazała się w listopadzie 2011 roku. Wersja fizyczna książki składa się z 328 stron. Przekładem na język polski zajął się pan Jerzy Wołk-Łaniewski, natomiast projektem okładki książki zajął się pan Sebastian Komorowski Hoppers. Ja kupiłem sobie tę książkę na Woblinku w postaci elektronicznej i ebook zajmuje podobną liczbę stron. Ale będę się zastanawiał nad kupnem fizycznej wersji tej książki, ale... 🤫 Nie mówcie nic mojej rodzinie. 😂

Sama książka składa się z 25 rozdziałów (nie licząc wstępów, podziękowań, przypisów i tym podobnych), gdzie autor książki opisuje swoje życie. Ta książka to klasyczna autobiografia. Sid Meier opisuje swoje dzieciństwo, zamiłowanie do muzyki, kolei oraz do gier komputerowych. Opisuje kulisy pisania swoich gier, począwszy od "Tic Tac Toe" z 1975 roku, która była kolejną wariacją na temat gry w kółko i krzyżyk, ale także "adaptacje" znanych komercyjnych gier i sprzedawanie ich (na szczęście żaden moloch się nie zorientował), aż w końcu założenie własnego studia MicroProse i poznaniu Billa Stealey'a w Las Vegas. Sid Meier w książce opisuje po części proces powstawania gier, trochę uchyla zagrań zakulisowych czyli otoczkę biznesową i marketing, opisuje wydarzenia ze świata gamedevu jak: krach gier video z 1983 roku, głupie wojenki na linii Atari-Commodore, czy wykorzystanie tego krachu gier przez Nintendo i wypuszczenie Famicoma/NES-a. Sama książka jest poprawnie napisana, nie zauważyłem chyba ani jednego błędu korekcyjnego (literówki czy brak spacji między wyrazami). W książce zauważyłem jeden błąd logiczny, że "Tomb Raider" został wydany w 1992 roku, a wiadomo, że cztery lata później. Taki błąd można jeszcze wybaczyć. Tekst jest napisany większą czcionką niż autobiografia Kena Williamsa i pewnie dlatego czyta się tę książkę szybciej. Podoba mi się tekst na końcu (nie każdego) rozdziału: "Odblokowałeś osiągnięcie" i tam dalej tekst co niby zrobiłeś. To jest oczywiście mrugnięcie okiem do durnego systemu osiągnięć ze Steama, Xboxa, pucharków z PlayStation. Praktycznie każda większa platforma z grami ma swój system osiągnięć.

Swoją drogą niezła jest historia wciskania imienia i nazwiska Sida Meiera do tytułów gier. Wiele gier MicroProse było robionych przez wielu ludzi i sam Sid Meier nie był bezpośrednim projektantem wielu z nich, ale głównym projektantem w MicroProse i przy każdej grze chętnie pomagał czy to wbijanym kodem, czy jakaś radą. Podczas jednego z zebrań rady nadzorczej firmy udziałowcy trochę się obawiali o te gry i obawiali się klapy. Trzeba było wskazać kozła ofiarnego, na którego się zwali winę w przypadku niepowodzenia. Wiadomo kogo wytypowano. Ale że gra odniosła sukces, to później się przyjęło wciskanie do tytułów gier Sid Meier's. Podobnie jak to było w przypadku autora powieści Toma Clancy'ego, tylko że powieści Toma Clancy'ego rozgrywały się w jednym uniwersum. Swoją drogą, obaj panowie spotkali się pod koniec lat 80, chyba w 1987 jak dobrze pamiętam, w sprawie ek(g)granizacji książek Toma Clancy'ego. Na początku Sid Meier chciał zrobić grę na podstawie debiutanckiej powieści autora "Polowanie na Czerwony Październik" z 1984 roku. Tak się złożyło, że w tym czasie miał powstać hollywoodzki film na podstawie tej powieści (z Seanem Connerym i Alekiem Baldwinem w rolach głównych). Wtedy autora już obowiązywała umowa z innym wydawcą i już powstawała gra na podstawie tej powieści. Tom Clancy musiał odrzucić tę propozycję, ale podejrzewam żeby ją przyjął bez zająknięcia, zwłaszcza że był fanem symulatorów MicroProse . Ale zaproponował egranizację powieści "Czerwony sztorm" ("Red Storm Rising") z 1986 roku, którą MicroProse ostatecznie wydało dwa lata później.


Na sam koniec chciałbym wspomnieć, że jestem mile zaskoczony tą książką. Nie spodziewałem się, że ta książka aż tak mi "podejdzie". Spodziewałem się nudnej autobiografii Sida Meiera i pogadanki o procesie powstawania MicroProse, Pirates czy Cywilizacji, odejścia z MicroProse i założenia Firaxis Games. Wyobrażałem sobie Sida Meiera jako nudziarza, ale wcale tak nie było. Jak napisałem chyba na samym początku, że książkę tą pochłonąłem w dwa popołudnia, tak mnie wciągnęła. Już większe oczekiwania miałem względem książki Kena Williamsa o historii Sierra On-Line, a po książce Sida Meiera spodziewałem się solidnego średniaka, a wyszło na odwrót. Książkę Kena Williamsa o Sierra On-Line oceniłem na 7/10, a książkę Sida Meiera ocenię chyba na 9/10. Jak dla mnie to chyba największe pozytywne zaskoczenie tego roku i żałuję, że nie sięgnąłem po tę książkę wcześniej.

Mogę tę książkę polecić z czystym sumieniem, ale... nie wierzcie grafomańskim "recenzjom" randoma z netu. Mnie się książka spodobała, Wam nie musi.

Popularne posty z tego bloga

Przeczytane: „451° Fahrenheita” - Ray Bradbury (1953, 2018) - Wydawnictwo Mag

Cursed Tomb (2023) [Commodore 64] - Protovision

Lester (2023) gra Commodore 64 - Knifegrinder